2010
| Dystans całkowity: | 763.10 km (w terenie 191.00 km; 25.03%) |
| Czas w ruchu: | 40:43 |
| Średnia prędkość: | 18.74 km/h |
| Maksymalna prędkość: | 50.00 km/h |
| Liczba aktywności: | 17 |
| Średnio na aktywność: | 44.89 km i 2h 23m |
| Więcej statystyk | |
Zima - pierwsze opady śniegu
d a n e w y j a z d u
0.00 km
0.00 km teren
h
Pr.śr.: km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Merida
Wsiadajmy na rowery!
Kategoria 2010
20101121 Klasycznie jesiennie Koszalin - Mielno - Koszalin
d a n e w y j a z d u
25.00 km
0.00 km teren
01:12 h
Pr.śr.:20.83 km/h
Pr.max:32.00 km/h
Temperatura:5.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Merida
Wczoraj planowałem na niedzielę wyjazd do lasu, lecz jak to jesienią życie często potrafi zweryfikować plany. Mokre drogi, mokro wszędzie, więc pozostało rozwiązanie klasyczne - asfaltowa ścieżka rowerowa i przejażdżka Koszalin - Mielno - Koszalin. Choć było mokro jechało się całkiem przyjemnie, mimo pryskającego błota. Mielno spowite mgła, która po pewnym czasie zaczęła się rozpływać.
Jesienne Mielno
Maszyna
Mieleński mors
Listopadowy Bałtyk
Morze energii - Powerade
Mieleński deptak
Mieleńskie ośrodki FWP Jutrzenka w remoncie, business is business, konkurencja robi swoje. Po 50 latach czas odświeżyć budynki :)
Koszalińska ścieżka rowerowa przy ulicy Franciszkańskiej, za 2 lata po lewej stronie od tej ścieżki przebiegać będzie śródmiejska obwodnica, nie będzie już tutaj tak zielono i spokojnie :/
Kategoria 2010, km|0-50, koszalin i okolice
Listopadowa wieczorno-nocna przejażdżka do Mielna Koszalińskiego
d a n e w y j a z d u
25.00 km
0.00 km teren
01:15 h
Pr.śr.:20.00 km/h
Pr.max:40.00 km/h
Temperatura:13.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Merida
Sprzyjająca listopadowa pogoda [temperatura powyżej 12 stopni] pozwoliła nam [ja i Siara] wybrać się późnym popołudniem jak na listopad [około godziny 16-stej] ścieżką rowerową na wieczorno-nocną przejażdżkę do Mielna Koszalińskiego.
Nowa ścieżka gładka jak stół, więc można było dosyć ostro kręcić, w jeździe przeszkadzały tylko kałuże i dziura w tylnym kole u Pawła. Koło zostało zreperowane w Mielnie na promenadzie, po czym udaliśmy się w podróż powrotną do Koszalina. W zupełnych ciemnościach jedzie się bardzo fajnie, mając dobre oświetlenie przednie roweru + księżyc za plecami ... do momentu kiedy z naprzeciwka nie pojawia się samochód całkowicie oślepiający i uniemożliwiający bezpieczną i ostrożną jazdę ://
Szkoda że nie ma latarni przy ścieżce na trasie Koszalin - Mielno Koszalińskie
Kategoria 2010, km|0-50, koszalin i okolice
Pętla na południe od Koszalina
d a n e w y j a z d u
50.00 km
0.00 km teren
02:33 h
Pr.śr.:19.61 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:10.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Merida
Pogoda w dniu dzisiejszym sprzyjała przejażdżkom rowerowym, mimo nieco nie sprzyjającym wiatrom. Na termometrze około 10 stopni celsjusza zachęciło nas do zrobienia następującej pętelki: Koszalin - Lubiatowo - Manowo - Strzekęcino - Dunowo - Laski Koszalińskie - Nowe Bielice - Koszalin.
Po wczorajszych intensywnych opadach deszczu miejscami było nieco mokro, ale dla wytrawnych rowerzystów jakimi jesteśmy :) nie stanowiło to zbyt dużego problemu.
Laski Koszalińskie
Kategoria 2010, km|50-100, koszalin i okolice
Krótka przejażdżka po mieście
d a n e w y j a z d u
10.00 km
0.00 km teren
00:35 h
Pr.śr.:17.14 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:4.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Merida
Miałem wybrać się rowerkiem w kierunku Góry Chełmskiej i Lubiatowa, ale plany musiałem zmienić tuż przed wyjazdem z kilku powodów. Miast za miasto przejechałem się przez miasto przy okazji odwiedzając te miejsca, które z konieczności musiałem odwiedzić, apteka + laboratorium bakteriologiczne...
Kategoria 2010, km|0-50, koszalin i okolice
Tour de Jezioro Jamno
d a n e w y j a z d u
42.00 km
0.00 km teren
02:19 h
Pr.śr.:18.13 km/h
Pr.max:29.00 km/h
Temperatura:8.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Merida
W sobotnie popołudnie wybraliśmy się na przejażdżkę rowerową dookoła jeziora Jamno, przede wszystkim po to aby zobaczyć jaki jest postęp przy robotach drogowych i budowie ścieżki rowerowej na trasie pomiędzy miejscowościami Unieście - Łazy. Powiem szczerze, jak roboty zostaną zakończone i ścieżka zostanie oddana do użytku, będzie to całkiem fajna ścieżka, pod warunkiem, że nie znajdą się łosie, które będą ją zastawiać blacho-smrodami, tak jak już się dzieje, czego dowód przedstawiam na poniższych fotografiach ..
Dzisiaj ogólnie pomimo całkiem niskiej temperatury jechało się przyjemnie po za miejscami, w których dawał się wiatr wiejący prosto w mordę :/
Kukurydza przy drodze rowerowej Mścice - Mielno.
Mieleńska palma.
Bałtyk widziany z promenady w Mielnie
Nowa ścieżka rowerowa Unieście - Łazy
Unieście - Łazy
Łoś numer 1 zastawiający blacho-smrodem całą szerokość ścieżki rowerowej Unieście - Łazy
Łoś numer 2 zastawiający blacho-smrodem całą szerokość ścieżki rowerowej Unieście - Łazy
Unieście - Łazy
Łazy
Rzeka Unieść w tle Głuche Bagno
Kategoria 2010, km|0-50, koszalin i okolice
Mała pętla nad Jezioro Osowskie
d a n e w y j a z d u
21.00 km
0.00 km teren
01:00 h
Pr.śr.:21.00 km/h
Pr.max:45.00 km/h
Temperatura:23.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Merida
Kategoria 2010, km|0-50, lębork i okolice
Z lęborka pradoliną Redy-Łeby na Jelenią Górę [221m.n.p.m]
d a n e w y j a z d u
56.00 km
45.00 km teren
03:00 h
Pr.śr.:18.67 km/h
Pr.max:42.00 km/h
Temperatura:24.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Merida
Sympatyczna przejażdżka rowerowa kilkoma szlakami rowerowymi, m.in. niebieskim, czerwonym pradoliną Łeby na najwyższy szczyt w okolicy Lęborka w nadleśnictwie Strzebielino - Jelenia Góra 221 m.n.p.m.
Wśród malowniczych pagórków i wąwozów porośniętych starymi lasami pniemy się powoli w górę w stronę Jeleniej Góry 221 m n.p.m. – najwyższego wniesienia Nadleśnictwa Strzebielino. Jedziemy obok czerwonego a dalej również żółtego szlaku pieszego. Panorama z wieży widokowej wynagrodzi trudy wspinaczki a nogi odpoczną trochę od pedałowania.
Powrót do Lęborka innymi szlakami, malowniczymi lasami, łąkami a następnie wzdłuż Jeziora Lubowidzkiego.
Przez lasy i pola do celu ..
Miejsce pamięci - Na skrzyżowaniu dróg Łęczyce – Bukowo (Kaczkowo) eskorta zamordowała 10 więźniów. Pochowano ich we wspólnej mogile. W 1955 r. zwłoki ekshumowano i przeniesiono na cmentarz w Krępie Kaszubskiej. Miejsce jest upamiętnione.
Szczegóły tragicznych zdarzeń z czasu wojny
http://leczyce.pl/index.php?menu=59
Coś więcej niż pagórki.
Odcisk kopyta
Jelenia Góra
Idzie jesień ...
Kategoria 2010, km|50-100, lębork i okolice
Pobrzeże słowińskie - klify, klify, klify
d a n e w y j a z d u
60.00 km
45.00 km teren
04:00 h
Pr.śr.:15.00 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:23.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Merida
W sobotę z rodzinką wykorzystując iście letnią pogodą wybrałem się na przejażdżkę rowerowa pobrzeżem słowińskim.
Zapakowaliśmy trzy rowerki na auto i w godzinkę z hakiem drogi od domu wylądowaliśmy w centrum Ustki.
Trasę rozpoczynamy w Ustce przy brzegu Bałtyku, kierujemy się promenadą nadmorską za szlakiem czerwonym pieszym na wschód aż do miejscowości Rowy. Trasy wiedzie przez piękne zakątki pobrzeża, którego perełkami są szerokie piaszczyste plaże, ruchome wydmy, urwiste brzegi z klifami o wysokości do 30 kilku metrów. Szlak czerwony pieszy można pokonać rowerkiem, choć miejscami są takie odcinki, że należy zsiąść z rumaka i pokonać część trasy pieszo. Jednakże dla widoków i miejsc spotkanych na trasie warto to zrobić. Kiedy dotrzemy już do miejscowości Rowy, kierujemy się w stronę portu i dalej przez most nad kanałem Łupawy. Trzeba jechać w stronę wjazdu do Słowińskiego Parku Narodowego. Bardzo wyraźne oznakowanie szlaku czerwonego nie pozwoli się zgubić i bez niedomówień kieruje w stronę Czołpina. Przez najbliższych 10 km jedziemy czerwonym szlakiem. Droga, którą poprowadzono szlaki turystyczne czerwony i zielony, dociera do obszernego pomostu. Można z niego zobaczyć jezioro w całej okazałości. Większa część brzegów umocniona jest faszyną i tylko z pomostu można docenić jego urodę.
Podążając później za szlakiem czarnym objedziemy jezioro Gardno i dotrzemy do miejscowości Gardna Wielka. Stamtąd częściowo asfaltem, później niebieskim szlakiem rowerowym [boże... tam nikt nie jeździ, wszystko pozarastało], a następnie "szlak zwiniętych torów" doprowadza nas z powrotem do Ustki.
Zapach sosnowego lasu, cisza, spokój, bliskość natury, ścieżki nad przepaścią wzdłuż urwistego brzegu Bałtyku + przepiękne widoki, klify, klify, klify to tylko kilka z wielu atrybutów zachęcających do odbycia rowerowej przejażdżki wybrzeżem słowińskim ..
Sprzęt wypakowany, można ruszać w drogę.
Tak wygląda normalna ścieżka rowerowa.
Czerwony szlak wzdłuż wybrzeża Bałtyku.
No i się zaczyna, trochę wspinaczaki nad brzegiem Bałtyku, ale dla takich widoków warto ..
Ścieżka nad urwiskiem, co za widoki ..
Skoro był podjazd to i czas na zjazd.
Trochę piachu też się zdarza, w końcu to szlak pieszy czerwony
Destrukcyjna siła natury, wody i wiatru
Klify, klify, klify
Przeprawa przez strumyk
Co za trasa, co za widoki : ]
Jezioro Gardno widziane z pomostu
Szlak zwiniętych torów Ustka - Rowy
Kategoria lębork i okolice, km|50-100, 2010
Niedzielna przejażdżka - odnaleźliśmy źródło Dzierżęcinki
d a n e w y j a z d u
65.00 km
48.00 km teren
03:50 h
Pr.śr.:16.96 km/h
Pr.max:41.00 km/h
Temperatura:17.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Merida
Niedziela prawie godzina 12sta w południe, choć dzionek słoneczny to jednak wietrzny. Zapakowaliśmy się z Lukim na rowery i postanowiliśmy zobaczyć, gdzie bierze początek rzeka Dzierżęcinka przepływająca przez nasze miasto.
Wiatr dosyć dokuczliwy i zimny dawał się we znaki przede wszystkim na towartej przestrzeni, lecz kiedy wjeżdżaliśmy do lasu, drzewa nas otulały i robiło się o wiele przyjemniej i cieplej.
Źródło rzeki Dzierżęcinki skrywa się w lesie manowskim prawie w połowie drogi pomiędzy Manowem a Rosnowem, początek biegu rzeki w osadzie leśnej Zacisze, na przeciwko leśniczówki znajduje się staw i według wszystkich dostępnych nam informacji to stąd niepozorny strumyk przechodzi w całkiem pokaźną rzekę w Koszalinie.
Wrześniowe niebo chmurami malowane
Kiler i Luki
Pałac w Strzekęcinie
Białe pola, prawie jak zima
Piękne lasy nadleśnictwa Manowo
Jezioro Hajka
Kiler
400 metrów do źródła Dzierżęcinki, droga do osady Zacisze
To tutaj zaczyna się nasza rzeka Dzierżęcinka
Z tego stawu wypływa rzeka
Tak wygląda strumyk na początku biegu rzeki.
Dzierżęcinka w lesie manowskim
Widok na pasmo Góry Chełmskiej z Manowa
Widok na wzniesienia manowskie
Kategoria 2010, km|50-100, koszalin i okolice
