Sarbinowo - dziki na zatłoczonej plaży. Dzień ojca spędzony na rowerze z córcią. Z Koszalina do Kołobrzegu via Mielno
d a n e w y j a z d u
59.00 km
23.00 km teren
03:35 h
Pr.śr.:16.47 km/h
Pr.max:36.00 km/h
Temperatura:22.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Merida
Sobotnia przejażdżka rowerowa.
Z okazji Dnia Ojca zafundowałem sobie i córeczce przejażdżkę rowerową do Kołobrzegu. Po drodze zaliczaliśmy napotkane place zabaw, zatrzymywaliśmy się na słodkie przekąski, jak i zdziwieni podglądaliśmy, jak to w środku słonecznego dnia na plaży pełnej turystów pomiędzy ich grajdołkami w poszukiwaniu jedzenia podąża grupa dzików, jeden dorosły i trójka maluchów.
Wypad rowerowy akońcozny zdrowym jedzeniem w nowo otwartym kołobrzeskim McDonaldzie.Mieleński plac zabaw
© tymooteuszZ córeczką w Ustroniu Morskim
© tymooteusz"Tato, czy mogę pospać?"
© tymooteuszKołobrzeski EkoPark
© tymooteuszŚcieżka rowerowa R-10 w kołobrzeskim EkoParku
© tymooteuszBliżej morza jechać się nie da - ścieżka rowerowa w Kołobrzegu
© tymooteuszEkoPark w Kołobrzegu
© tymooteuszOdbudowany po sztormach fragment wydmy i ścieżki rowerowej na trasie Kołobrzeg - Sianożęty
© tymooteuszKwitnący rowerzysta.
© tymooteusz
A na koniec taka oto ciekawostka
Środek dnia, tłumy ludzi na plaży.
A pomiędzy ludźmi podążająca w poszukiwaniu jedzenia grupka dzików. Jeden dojrzały i trójka młodychCztery dziki na plaży w Sarbinowie
© tymooteusz
Kategoria 2012, kołobrzeg i okolice, koszalin i okolice